logo
.
 


Nie ma rzeczy niemo偶liwych

[23.05.2006] To czego Legia mnie nauczy艂a mog臋 okre艣li膰 w jednym zdaniu - nie ma rzeczy niemo偶liwych s膮 tylko wyj艣cia z sytuacji - m贸wi艂 jeden z uczestnik贸w zjazdu weteran贸w Legii Cudzoziemskiej. Podczas spotkania w Nowej Pas艂臋ce zawi膮za艂o si臋 polskie stowarzyszenia by艂ych legionist贸w.

Stowarzyszenie, kt贸re ma ju偶 wkr贸tce zosta膰 zarejestrowane w s膮dzie nie jest jedynym na 艣wiecie.
- Tego typu stowarzyszenia dzia艂aj膮 ju偶 w Peru, Japonii. Natomiast Polska jest pierwszym krajem Europy 艢rodkowo- Wschodniej, w kt贸rym ma ono powsta膰 - m贸wi Robert, by艂y legionista mieszkaj膮cy w Niemczech.


Pomys艂 na internecie
Pomys艂odawc膮 stworzenia w Polsce takiego stowarzyszenia jest Zbigniew Truszczy艅ski, autor ksi膮偶ki pt. "Afryka艅skie w臋dr贸wki z Legi膮 Cudzoziemsk膮".
- Ja ju偶 ten temat m臋cz臋 od kilku lat, du偶o w sfinalizowaniu tej sprawy pom贸g艂 mi Robert - m贸wi Truszczy艅ski.
Panowie porozumieli si臋 na stronie Internetowej wojska polskiego, gdzie Robert jest moderatorem na forum w dziale dotycz膮cym Legii.
Pierwowzorem dla stowarzyszenia w Polsce jest niemieckie Amicale Manheim e. V.
- Wychodz膮c z Legii nie przestaje si臋 by膰 legionist膮, zostaje si臋 nim do ko艅ca 偶ycia, tego typu stowarzyszenie ma s艂u偶y膰 wsparciu duchowemu, wspomnieniom, spotkaniu przyjaci贸艂, kultywowaniu tradycji wojskowych oraz celebrowaniu francuskich i polskich 艣wi膮t - wymienia Robert, kt贸ry jest w艂a艣nie cz艂onkiem AM.
Raport ze spotkania ma by膰 wys艂any wkr贸tce do dow贸dztwa Legii we Francji. Je偶eli wszystko zako艅czy si臋 pomy艣lnie polskie stowarzyszenie b臋dzie cz臋艣ci膮 organizacji zrzeszaj膮c膮 12 tys. by艂ych legionist贸w.


Nie jeste艣my twardzielami
Ka偶da z os贸b, kt贸ra uczestniczy艂a w spotkaniu ma r贸偶ne wspomnienia ze s艂u偶by. 呕aden nie uwa偶a si臋 jednak za twardziela, za to wszyscy s膮 dumni z tego, 偶e mieli mo偶liwo艣膰 s艂u偶y膰 w Legii.
- Tam najwa偶niejsza jest psychika, nie ma superman贸w. To czego Legia mnie nauczy艂a mog臋 okre艣li膰 w jednym zdaniu - nie ma rzeczy niemo偶liwych s膮 tylko wyj艣cia z sytuacji - m贸wi Andrzej Jelonek ze 艢l膮ska.
Ralf Maurice Hilt z Niemiec dzi臋ki Legii spe艂ni艂 swoje najwi臋ksze marzenie 偶yciowe.
- Zrozumia艂em czym jest m臋ska przyja藕艅, wierno艣膰, nauczy艂em si臋 zauwa偶a膰 cz艂owieka, a nie jego tytu艂y - m贸wi.
Z kolei Andrzej z okolic Szczecina nim trafi艂 do Francji gra艂 w... zespole punkowym.
- Dla mnie to by艂 szok przestawi膰 si臋 z luzackiego 偶ycia na 偶o艂nierskie. S艂u偶ba nie by艂a 艂atwa, nieraz mia艂em chwile s艂abo艣ci, nieraz chcia艂em uciec, jednak honor mi nie pozwala艂.
Dzisiaj, gdy od s艂u偶by w Legii min臋艂o wiele lat maj膮 rodziny, zajmuj膮 si臋 r贸偶nymi rzeczami. M贸wi膮 z pasj膮 o swoich studiach teologicznych, pracy w banku, prowadzeniu hotelu czy te偶 o swojej firmie transportowej. Czy gdyby mieli okazje wr贸ciliby do Legii?
- Chocia偶by dzisiaj - ucina kr贸tko Ralf.
呕aden z nich po tym co przeszli w legii nie uwa偶a si臋 jednak za twardziela.
- Uwa偶am, 偶e s膮 lepsi ode mnie, a na pewno lepsza jest kulka karabinowa - m贸wi Robert.
Grzegorz Michalec


Fot.Grzegorz Michalec